Komentarze: 0
Niewiem czy to miłość i czy to można tak nazwać ale wszystko wskazuje na to że i mnie to dopadło.Po powrocie z sylwestra zorientowałem się że nie moge przestać o nim myśleć.Śni mi się po nocach i ciągle myśle i myśle jak byłosuper spędzić sylwstra z osobą którą bardzo lubie a jak nawet moge pisać albo mowić kocham.Fakt że ta osoba mieszka w Wałbrzychu a ja w Kłodzku i nieczęsto możemy się spotykać to jednak jak sę spotykamy raz czy klika razy w miesiącu to niemożmy się bez siebie obejść.Ja wiem co czuje do tej osoby ale niewiem co ona czuje do mnie.Tak bardzo by chciał się częciej z tą osobą spotykać ale niemam narazie takiej możliwośc ani ona niema takiej.Nieiwem jak przezyje rozłąke jak wyjade na 2 miesiące na praktyki szkolne nad morze.>ćiągle się zastanawiam bo niewiem co robić.ż jednej strony chce wyjechać i popracować przez ten okres a z drugiej niechce się rozstawać z tą osoba na tak długi okres.niewiem co robić i co zwycięży praca czy obowązek????czas pokaże